niedziela, 31 lipca 2011

Slumdog. Milioner z ulicy

Slumdog. Milioner z ulicy.

Slumdog. Milioner z ulicy jest to brytyjski melodramat w reżyserii Danny'ego Boyle'a. Scenariusz filmu autorstwa Simona Beaufoya oparty został na powieści Slumdog. Milioner z ulicy autorstwa indyjskiego pisarza i dyplomaty Vikasa Swarupa. Film został nominowany do Oscarów w dziesięciu kategoriach, zdobywając osiem, w tym za najlepszy film, reżyserię i scenariusz adaptowany. Spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno wśród widowni jak i krytyków, zarabiając aż 141 mln dolarów w USA oraz 236,5 mln dolarów na rynkach zagranicznych, w tym, 1 mln 900 tys. dolarów w Polsce. Polska premiera DVD i BluRay odbyła się 27 lutego 2009 r.

Jamal Malik, Hindus wychowany w slumsach Bombaju, bierze udział w programie Milionerzy. Zanim chłopak zdąży odpowiedzieć na ostatnie pytanie, aresztuje go policja. Policjanci nie wierzą, że może on mieć tak ogromną wiedzę. Torturują go i przesłuchują, podejrzewając oszustwo. W zeznaniach Jamal opowiada o swoim życiu w dzielnicach nędzy, o związkach ze światem przestępczym i swej miłości, co zostaje przedstawione w formie retrospekcji. Wszystkie odpowiedzi znał dzięki swoim przeżyciom, których było wiele i nie były to zazwyczaj miłe. Oglądałam dwa razy i bardzo mi się podobał.

Obsada

  • Dev Patel jako Jama
    • Ayush Mahesh Khedekar jako Jamal (dziecko)
    • Tanay Chheda jako Jamal (nastolatek)
  • Madhur Mittal jako Salim, brat Jamala
    • Azharuddin Mohammed Ismail jako Salim (dziecko)
    • Ashutosh Lobo Gajiwala jako Salim (nastolatek)
  • Freida Pinto jako Latika, dziewczyna w której kocha się Jamal
    • Rubina Ali jako Latika (dziecko)
    • Tanvi Ganesh Lonkar jako Latika (nastolatka)
  • Anil Kapoor jako Prem Kumar, gospodarz gry
  • Irfan Khan jako inspektor policji
  • Saurabh Shukla jako posterunkowy Srinivas
  • Mahesh Manjrekar jako Javed

    ZDJĘCIA





    środa, 27 lipca 2011

    Malowanie paznokci - metoda gazetowa .


    MALOWANIE PAZNOKCI - METODA GAZETOWA




    Potrzebujemy:

    - bardzo jasny lakier do paznokci, bezbarwny lub biały,

    - alkohol, min. 30%-owy,

    - kawałka gazety ( gazeta codzienna lub kartka papieru na której za pomocą domowej drukarki został nadrukowany wybrany wzór ).

    Krok 1

    Wycinamy z papieru wzór i kształt, który chcemy umieścić na paznokciu.

    Krok 2

    Paznokcie malujemy jedną warstwą lakieru i czekamy aż całkowicie wyschnie. Następnie paznokieć moczymy w alkoholu i umieszczamy na nim kawałek kartki dociskając do płytki. Czekamy około 15 sekund.

    Krok 3

    Usuwamy fragment papieru z paznokcia. To samo powtarzamy na następnych. Na koniec najlepiej pomalować utwardzaczem, aby literki się nie zmyły.


    Ja robiłam i polecam. Za pierwszym razem może nie wyjść całkowicie , ale warto . Efekt jest świetny. ;) Polecam ten link. Ja z niego korzystałam. Tam jest motyw zebrowy, ale literki tak samo się robi.

    piątek, 22 lipca 2011

    22

    Wreszcie dodam kolejny rozdział . Dawno już nie było . ;)


    22. Przemiana mamy ?

    Zaczęłam się pakować na wycieczkę do Chorwacji z mamą, Michałem i jego dziećmi. Może będzie lepiej niż mi się wydaje. Wyjęłam walizkę z szafy i jak zwykle zaczęłam robić listę potrzebnych rzeczy:

    1. Stroje kąpielowe
    2. Japonki
    3. Sandały tzn. rzymianki
    4. Baleriny
    5. Trampki
    6. Kosmetyki
    7. Okulary przeciw słoneczne
    8. Krótkie spodenki
    9. Spódniczki
    10. Bluzki na ramiączkach ..

    -Meg, ktoś do Ciebie !
    - Już idę.
    Gdy zeszłam na dół zobaczyłam Kube.
    - O cześć .
    - Siemka.
    - Chodź na górę.
    - Okey.
    - Skąd wiesz gdzie mieszkam ?
    - Widziałem jak szłaś wczoraj.
    - To co ty śledziłeś mnie ?- zażartowałam.
    - No co ty. Mieszkam niedaleko. Wyjeżdżasz gdzieś ?
    - Tak, moja mama wymyśliła jakiś wyjazd do Chorwacji
    - Ale super też bym chciał, od zawsze marzyłem żeby tam polecieć.
    - Ja jakoś nie przepadam za takimi wyjazdami z rodziną, ale muszę jechać.
    - Zobaczysz, na pewno później będzie fajnie.
    - No, zobaczymy, ale wątpię.
    - Przepraszam, ale ja już muszę iść.
    - Odprowadzę Cię.
    Rzeczywiście mieszkał dość blisko mnie. Wracając do domu weszłam do sklepu po wodę.
    - O Meg, już jesteś. Spakowałaś się ?
    - Jeszcze nie, ale już zaczęłam.
    - A ten nowy kolega to z szkoły tanecznej ?
    - Tak.
    - Nawet fajny, taki sympatyczny.
    Moja mama chyba się zmieniła od kiedy poznała tego faceta. Niespodziewanie zapytała czy nie chce on lecieć z nami do Chorwacji i przyznała się, że słyszała naszą rozmowę o Chorwacji. Jak zawsze zdenerwowałam się na nią.
    - Podsłuchiwałaś !
    - Nie prawda, przez przypadek usłyszałam, tylko kawałek.
    - Jasne, a po za tym to przecież kosztuje, bilet na samolot w dwie strony i w ogóle.
    - To za wszystko zapłacimy, a ty przynajmniej spędzisz miło czas.
    - Jak chcesz, chociaż nie wiem czy to jest dobry pomysł..
    - A masz do niego numer telefonu ?
    - Nie, ale wiem gdzie mieszka.
    - To idź i się go zapytaj.
    - Dobra, już idę.

    Normalnie nie wierzę, to jest sen czy co ? Poszłam do niego i mu przekazałam co moja mam powiedziała. On na tą wiadomość się bardzo ucieszył, a jego tata też się zgodził. Powiedziałam wszystkie informacje dotyczące wyjazdu. Może już będzie lepiej ..

    poniedziałek, 18 lipca 2011

    Projektowanie

    Pamiętacie ten post ? Tak, miałam dodać zdjęcia w kolejnym poście, ale niestety jakoś wyszło, że nie dodałam. Ale za to bd w dzisiejszym. Już ostrzegałam, że nie mam żadnego talentu, nie umiem rysować ani nic .. Wiem, że te rysunki nie są ładne, wspaniałe .. Robię to może dla przyjemności, a może dlatego ze zajmuje mi to czas. Porobiłam kolaże, bo wydawało mi się, że tak normalnie to by było ich za dużo. Oto zdjęcia :



    niedziela, 17 lipca 2011

    Zakopane 2011

    Niedawno wróciłam z obozu w górach. Było na prawdę świetnie. Kto nie był w górach musi tam koniecznie jechać ! Warto. Te niezapomniane widoki przepięknych gór, krajobrazy ... Zawsze robią na mnie wrażenie nie zależnie od tego, który raz już je widzę. Z ośrodka był widoczny m.in. Giewont i pizzeria z zielonym dachem. :P Teraz trochę zdjęć:





















    A Wam jak mijają wakacje ? Mi jak na razie super , zaraz jadę nad jezioro. ; )