18. Wakacje !
Ledwo co wstałam. Jestem strasznie zmęczona po wczorajszym balu,
Ledwo co wstałam. Jestem strasznie zmęczona po wczorajszym balu,
ale i tak było nieziemsko. Nogi mnie tak bolą ..Ubrałam śliczną
biało- czarną sukienkę i buty na koturnie. Ogólnie to nie przepadam
biało- czarną sukienkę i buty na koturnie. Ogólnie to nie przepadam
za wysokimi butami, ale teraz musiałam takie ubraać.Jak zwykle na
takie uroczystości. A tym bardziej że to nie jest zwyczajne zakończenie
roku. Bo już ostatnie zakończenie z tą klasą, w tej szkole .. Poszłam do
szkoły. Tam jak co roku każdy po kolei przemawiał. Dyrektor szkoły,
wicedyrektor, niektórzy nauczyciele .. Potem wszytkim po kolei rozdawali
świadectwa, książki jako nagrody .. Teraz w końcu WAKACJE ! Nawet
nie wiecie jak się cieszę, ale z drugiej strony to trochę mi smutno. Całą
klasą poszliśmy do pobliskiej ''restauracji''. Pogadać i w ogóle. W końcu
to już może nasze wpólne spotkanie. Ale wszyscy razem postanowiliśmy ,
że będziemy razem się spotykać regularnie. To mnie ucieszyło. Nigdy niebyło tak, żeby wszyscy się w jednej sprawie zgadzali. Zawsze znalazła się
grupka osób, która jakiemuś pomysłowi była przeciwna. A teraz ? Wszyscy
zaakceptowali ten pomysł. Czyżby się zmienili ? Możliwe, cuda się też zdarzają.
Było świetnie. Na koniec, gdy już się żegnaliśmy łzy poleciały mi z oczu, no ale
Dawida, Katy .. będę widywać prawie codziennie.
Tydzień do wakacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz