czwartek, 23 czerwca 2011

Zielone drzwi

Jakiś tydzień temu skończyłam czytać książkę pt. "Zielone Drzwi" Katarzyny Grocholi. Pokazuje ona, że najlepsze scenariusze pisze właśnie nasze życie. Książka opisuje jej życie od narodzin, aż do czasu, gdy stała się popularną pisarką. Opowiada o tym, co przeżyła. A jej życie nie było często kolorowe i nie zawsze układało się po jej myśli. Ale mimo to dążyła do wyznaczonych przez siebie celów. Wspomina swoją rodzinę, czasy szkolne, pierwsze miłości, ważne przyjaźnie, narodziny swojej córki, rozwód ... Opowiada o ukochanych zwierzakach, o tym jak budowała swój pierwszy dom, chorobie nowotworowej na którą była chora. Pisze jak wyglądały jej studia medyczne. Przeszła wiele w swoim życiu, ale kocha je. Na pewno jest wdzięczna, że je dostała. Pisarka większość pomysłów na swoje powieści brała właśnie ze swojego życia. Judyta, bohaterka książki "Nigdy w życiu!" jest bardzo podobna do Grocholi. Mają wiele wspólnych cech. Tak samo, jak Grochola zawiodła się na mężczyźnie. Miała taką samą pracę, odpisywanie na listy czytelników. Tak samo ma buntującą się córkę i w niemożliwych warunkach buduje dom za miastem. Tytuł nie ma nic wspólnego z treścią po za tym, że miała zielone drzwi w domu. Polecam tą książkę. A teraz obiecane zdjęcia:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz