czwartek, 5 maja 2011

9 ...

9. Ostatni dzień wycieczki

Dzisiaj również zwiedzaliśmy to piękne miasto. Byliśmy w Royal
Canadian Mint. Ten budynek przpadł mi do gusto. Był zabytkowy i wybudowano
go w 1908 roku. Uwielbiam takie stare, zabytkowe budowle. Następny punkt naszego
wspaniałego wyjazdu to Rideau Hall. Jest to rezydencja gubernatora Kanady
oraz królowej Elżbiety II w czasie jej wizyt w Ottawie. Tak się złożyło, że mogliśmy
tam wejść. Matko w środku to było ... wilekie. Znajdujdowało się tam 25 budynków, z
których największy ma 170 pokojów. Gdy skończyliśmy zwiedzać poszliśmy
jeszcze na zakupy i wróciliśmy do naszego tymczasowego miejsca zamieszkania
w Ottawie. Z tej okazji, że to już ostatnia noc ja z Davidem chcialiśmy urządzić
wieczorowe party. Pozostali mieszkańcy domku nie mieli nic przeciwko.
Urządziliśmy ją podobnie do wczorajszej. Ale dla odmiany była
w domku obok z tymi samymi ludźmi co poprzednio. Podczas tej imprezki
poszłam do toalety. Tutaj ktoś był, więc poszłam do naszego
domku. Gdy już załatwiłam swoją potrzębę zamknełam dzrzwi na klucz
i wróciłam. A tam ...

Jutro już piątek . Piątek , weekendu początek . ; d A na koniec takie tam zdjęcie, wiosna . ^^ ( Jak już pisałam lubie robić zdjęcia )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz