wtorek, 7 lutego 2012

Jesienna Miłość





Postanowiłam napisać 'recenzje' książki "Jesienna Miłość". Tak, to chyba pierwsza książka, która nie jest o narkotykach itp. ... Nie lubię czytać o miłości, ale jest jeden powód, który mnie zachęcił do przeczytanie właśnie tej powieści. A mianowicie taki, że nie ma happy endu jak prawie wszystkie o podobnej tematyce.

Jesienna Miłość to książka Nicholasa Sparksa z 1999 roku. Kilka lat później został na podstawie książki zrealizowany film pt. "Szkoła Uczuć", jednak nieco różni się. Głównymi bohaterami są młodzi ludzie, Landon Carte i Jamie Sullivan.  Landon uczy się w ostatniej klasie szkoły średniej w  niewielkim miasteczku. Zbliża się bal. Chłopak musi się na nim pojawić, ponieważ jest przewodniczącym samorządu, ale nie ma z kim pójść. Wszystkie dziewczyny były już zaproszone, oprócz jednej - Jamie. Jej ojciec był pastorem, a matka zmarła przy porodzie, zostawiając biblię, którą Jamie zawsze nosiła ze sobą. Na przerwach, gdy wszyscy uczniowie beztrosko się bawili, Jamie siadała w kącie i czytała Pismo Święte. Landon nie miał wyjścia, zaprosił Jamie. Spotykają się oni na lekcjach dramatu i spędzają ze sobą coraz więcej czasu, ale nie mają odwagi przyznać, że są zakochani. Dopiero po wystawieniu bożonarodzeniowej sztuki wyznają sobie miłość, ale Jamie ukrywa pewien sekret, który całkowicie zmieni ich życie. I jak już wiecie nie będzie szczęśliwego zakończenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz